W skansenie w Wiączeminie Polskim 8 grudnia odbędą się warsztaty tworzenia bożonarodzeniowych ozdób

Zapowiadając „Rodzinne warsztaty świąteczne” Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim podkreślił, że wstęp na zajęcia zaplanowane 8 grudnia będzie darmowy. „Postaramy się, aby pośród propozycji warsztatowych, nie zabrakło tych tradycyjnych i wykorzystujących naturalne surowce” - zaznaczyła placówka.

Zajęcia z przygotowywania bożonarodzeniowych ozdób poprowadzą profesjonaliści, w tym Maria Ciechańska, znana łowicka wycinankarka, z którą będzie można wykonać aniołki ozdobione taką właśnie wycinanką. Jak powstają tradycyjne kalinki z bibuły i słomiane kryształy pokaże z kolei Alina Muras, która zajmuje papieroplastyką i uczy tworzenia łowickich pająków.

Podczas warsztatów będzie można również nauczyć się wyrobu wiklinowych gwiazd i szyszek - tę część zajęć poprowadzi Stanisław Gołębiowski, specjalizujący się w tworzeniu różnych form wikliniarskich, od galanterii, poprzez przedmioty gospodarcze, po małą architekturę ogrodową. Zajmująca się już od wielu lat malarstwem na szkle Katarzyna Kossowska ujawni natomiast tajniki tworzenia w ten sposób kolorowych witraży.

Jak przypomniał Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim, dawniej przygotowania do wyrobu ozdób na Boże Narodzenie rozpoczynano dużo wcześniej, np. wybierano przed młóceniem zboża najokazalsze kłosy, które, zbierane w snopy, ustawiano w okresie świąt w rogach izb - same dekoracje wykonywano z kolei od początku Adwentu.

Były to przede wszystkim - jak przypomniano w informacji o dawnych bożonarodzeniowych zwyczajach - kolorowe wycinanki z papieru, które umieszczano na ścianach i w oknach, a także przestrzenne konstrukcje podwieszane pod sufitem - pająki, które powstawały ze słomy, kolorowego papieru, włóczki, ale też ze szklanych koralików, gęsich piór i opłatków.

Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim powstał w 2018 r. Położony jest na lewym brzegu Wisły, około 25 km od Płocka i nawiązuje do historii Olendrów, przybyszów z dawnych Niderlandów, Fryzji i Flandrii, którzy od XVI wieku osiedlali się w Polsce od Żuław po Mazowsze.

W skansenie znajdują się przykłady oryginalnej olenderskiej architektury. Jest tam tzw. Langhoff, łączący część mieszkalną ze stodołą i oborą, który został przeniesiony z miejscowości Kępa Karolińska oraz pochodzący z miejscowości Białobrzegi zespół obiektów, składający się z budynku mieszkalnego, stodoły oraz powidlarni, służącej także jako suszarnia owoców.

Na terenie placówki, która działa jako oddział Muzeum Mazowieckiego w Płocku, znajdują się również kościół z 1935 r., szkoła z 1901 r. oraz cmentarz z drugiej połowy XIX wieku. W sąsiedztwie rozciągają się malownicze pola, łąki i lasy łęgowe Nadwiślańskiego Obszarze Krajobrazu Chronionego, który graniczy z obszarem Natura 2000. (PAP)

mb/ aszw/