Senior myślał, że zgubił kartę, a naprawdę został okradziony.
Zdarzenie miało swój początek w minionym tygodniu, kiedy do wąbrzeskiej komendy policji przyszedł 75-letni mężczyzna, aby zgłosić zagubienie karty do bankomatu. Senior był przekonany, że zostawił ją w bankomacie podczas ostatniej wypłaty gotówki i chciał tylko, aby ją zablokować. Policjanci przyjmujący zawiadomienie, postanowili jednak przyjrzeć się tej sprawie. Potwierdzili fakt, ostatniej wizyty pokrzywdzonego przy bankomacie, jednak jak się okazało przy użyciu jego karty doszło do kolejnych wypłat w innych miejscach na terenie miasta na łączną kwotę 1 100 złotych. Policjanci natychmiast podjęli działania w tym zakresie, dokonali przeglądu wielu nagrań z monitoringów, ustalili świadków mających wiedzę na ten temat. W wyniku ich działań udało się odtworzyć cały przebieg zdarzeń, ustalić czworo sprawców i zatrzymać troje z nich.
Policjanci ustalili, że senior nie zostawił karty w bankomacie, a został okradziony przez 27-letnią partnerkę swojego wnuka. 26-latek znał kod PIN karty swojego dziadka, dzięki czemu mogli oni dokonywać wypłat. Jak się okazało, wnuk zlecił to również swojemu 39-letniemu koledze i 22-letniej koleżance. Troje z nich usłyszało zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem. Dodatkowo 27-latka odpowie jeszcze za kradzież samej karty. Najmłodsza ze sprawczyń zdążyła opuścić kraj, jednak nie uniknie odpowiedzialności za współudział w tym procederze. Grozi im do 10 lat więzienia.
autor: asp. Krzysztof Świerczyński