reklama
kategoria: Kraj
30 marzec 2024

Będziemy dążyć do tego, by zakończył prace

zdjęcie: Będziemy dążyć do tego, by zakończył prace / fot. PAP
fot. PAP
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powiedział, że zespół ds. katastrofy smoleńskiej powinien definitywnie zakończyć prace, a wszystkie dowody powinny wrócić do prokuratorskich akt.
REKLAMA

"Mamy postępowanie, które musi zakończyć się tym, że dowody, które gdzieś zostały zabrane, wrócą na swoje miejsce, czyli do akt prokuratorskich" - powiedział w rozmowie z Onetem minister sprawiedliwości, nawiązując do informacji, że podczas prac podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej zginęły dowody w postaci m.in., części tupolewa.

Bodnar podał, że wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk "skierował bardzo kompleksowe pismo" wskazujące o jakie dowody chodzi. Prokuratura zaś "już od lat wielokrotnie zwracała się do Antoniego Macierewicza w tej sprawie.

"Teraz będziemy ponawiać działania i być może to już będą działania prawno-karne związane z ukrywaniem dowodów" - powiedział minister sprawiedliwości. Uchylił się jednak od odpowiedzi na pytanie, czy możliwe jest przeszukanie domu Antoniego Macierewicza.

"Byłoby nadużyciem z mojej strony sugerowanie jakichkolwiek czynności procesowych, które powinny być w takiej sytuacji w domenie i w autonomii konkretnych prokuratorów, którzy sprawę prowadzą" - powiedział.

Podkreślił, że zespół kosztuje podatników bardzo dużo pieniędzy.

"Teraz nie powiem dokładnej kwoty, ale to idzie w duże miliony złotych. Na potrzeby tego zespołu były zatrudniane różne grupy biegłych, w tym biegłych ze Stanów Zjednoczonych, którym po prostu trzeba zapłacić. W najbliższym czasie będziemy dążyli do tego, żeby ten zespół śledczy jednak zakończył swoje prace" - stwierdził Bodnar.

Wcześniej jednak planowane jest duże spotkanie ze wszystkimi osobami pokrzywdzonymi.

Bodnar powiedział, że takiego spotkania nie było od lat. "Zespół śledczy sobie działał, ale rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej w ogóle nie miały większego dostępu do tego, co się dzieje. I wydaje mi się, że to już jest ten czas najwyższy, aby właśnie powiedzieć, co jest i co udało się temu zespołowi śledczemu zbadać" - podkreślił.(PAP)

lui/ mir/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Wąbrzeźno
7.2°C
wschód słońca: 07:53
zachód słońca: 15:28
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Wąbrzeźnie